Superman: Year One # 1 Review

Przegląd:Superman: Year One # 1 Review
Komiks:
Eric Joseph

Zrecenzowany przez:
Ocena:
3.5
Na19 czerwca 2019 rOstatnio zmodyfikowany:19 czerwca 2019 r

Streszczenie:

Superman: Rok pierwszy z trudem można opisać jako przełomowy w tym momencie, ale został stworzony jako mile widziany dodatek do inicjatywy Black Label.

Superman: Year One # 1 Review

Ta recenzja zawiera spoilery.



W ciągu ostatniej dekady media komiksowe z pewnością widziały wiele historii o pochodzeniu Supermana. Chociaż Pierworództwo wciąż było świeże w naszych wspomnieniach, to się nie skończyło Secret Origin, Earth One, American Alien lub Granta Morrisona Komiksy akcji uciekać przed wydarzeniem. I chociaż istniała pewnego rodzaju łącząca nić, każda przyniosła coś nowy w tabeli. Jeśli któremuś z nich udało się wejść na nowy grunt, to z całą pewnością American Alien , chociaż to ujęcie nie jest ostatnim słowem.



Teraz, w ramach inicjatywy DC Black Label, legendy branżowe pisarza Franka Millera i artysty Johna Romity Jr. chcą pozostawić swój nieprzemijający ślad na trwałych mitach Last Son of Krypton dzięki Superman: rok pierwszy . Ale chociaż podobały mi się historie wymienione powyżej, nie mogę być sam w myśleniu, że kolejne badanie lat formacyjnych Big Blue nie było potrzebne.

Wydaje mi się, że jednym z powodów, dla których ta trzynaturowa przerośnięta miniseriala istnieje, jest to, że nie było jeszcze historii o pochodzeniu Supermana zatytułowanej Year One. Odkąd napisał Miller Batman: Year One w latach 80-tych, takie jak Green Arrow, Robin, Nightwing, Batgirl, Wonder Woman i Flash poszły w ich ślady. Może ktoś pomyślał, że okrutne byłoby pozbawienie Człowieka ze Stali takiego podtytułu.



Co zabawne, materiał obejmuje więcej niż jeden rok kalendarzowy. To powiedziawszy, przygotuj się na jeszcze jedno miejsce w pierwszym rzędzie przed eksplozją Kryptona, małym Kal-Elem lecącym na Ziemię tylko po to, by zostać odkrytym przez Kentów itd. Do tej pory prawdopodobnie zakładasz, że czytałeś lub widziałeś to milion razy wcześniej - i prawie tak było.

Superman: Galeria okładek nr 1 roku pierwszego1z3
Kliknij, aby pominąć Kliknij, aby powiększyć

Jeśli jest coś do powiedzenia Superman: rok pierwszy odróżniając się od swoich poprzedników, Miller przygląda się bliżej wychowaniu Clarka Kenta w wiejskim Smallville w stanie Kansas. Naprawdę spodobało mi się poczucie zdumienia, które wniósł do swojej narracji, które zostało wzmocnione przez prace Romity. Moim zdaniem poza tym jest to najlepsza praca JR Jr. dla DC All-Star Batman , a Alex Sinclair zapewnia świetną pomoc w zakresie kolorów.



Kiedy przejrzysz samodzielnie pierwszą część, może poczujesz się tak samo skonfliktowany, jak ja podczas mojego własnego doświadczenia z czytaniem. Znowu czuję, że byłem tu wcześniej, ale nie mogę powstrzymać się od przewracania strony. Jednak z drugiej strony otrzymaliśmy ważną wskazówkę, że zespół kreatywny skręci w lewo od tego, czego się spodziewamy, gdy pojawi się następny numer, ponieważ kończymy z dołączeniem Clarka do marynarki wojennej później, gdy był nastolatkiem. Kolor mnie zaintrygował.

Ponieważ nie widzieliśmy jeszcze tej iteracji Supesa w kostiumie, nie mogę dokładnie o nim mówić w tym względzie. Ja i wielu innych fanów tej postaci weszliśmy do tej serii z niepokojem, biorąc pod uwagę sposób, w jaki Miller opisał go w przeszłych opowieściach, takich jak Czarny Rycerz Powraca i All-Star Batman and Robin, The Boy Wonder . Ale biorąc pod uwagę, jak ta przędza się rozwija, prawdopodobnie można uczciwie powiedzieć, że w końcu mniej ludzi będzie wkurzonych.

Szczerze mówiąc, moje pierwsze wrażenie Superman: rok pierwszy polega na tym, że nie jest to ostateczna historia pochodzenia, za którą DC go wystawia Jeśli chcesz wyczerpujący, przeczytaj Tajne pochodzenie jeśli chcesz czegoś orzeźwiającego i ekscytującego, odbierz American Alien . Niezależnie od tego, trzy kwestie nie są do końca dużym zobowiązaniem, więc zobaczę, jak to się potoczy - i Ty też powinieneś.

Superman: Year One # 1 Review
Dobrze

Superman: Rok pierwszy z trudem można opisać jako przełomowy w tym momencie, ale został stworzony jako mile widziany dodatek do inicjatywy Black Label.