- hazard:
- Dylan Chaundy
Zrecenzowany przez:
- Ocena:
- 4
Streszczenie:
Chociaż istnieje kilka bardzo drobnych polskich problemów związanych z portem Switch, South Park: The Fractured But Whole jest przepojona od góry do dołu szalonym poziomem autentyczności, który jest naprawdę wierny lekceważącemu materiałowi źródłowemu.
Więcej szczegółów
Niezależnie od tego, czy jesteś fanem, czy też krytykujesz fenomen lo-fi Treya Parkera i Matta Stone'a, musisz mieć przynajmniej odrobinę szacunku dla przesuwania granic, a na nosie poczucia humoru. Od wyśmiewania się Członek rodziny - gdzie scenarzyści rywalizującego serialu okazują się manatami - do naśmiewania się z tego, jak straszne Królestwo Kryształowej Czaszki był - mając jego twórców, George'a Lucasa i Stevena Spielberga, molestujących seksualnie Indianę Jones w jednej z najbardziej niewygodnych scen w historii telewizji - Park Południowy Najwyraźniej nigdy nie był to serial, w którym unikano kontrowersji w celu głośnego śmiechu i chichotu na kawę.
W 2014 roku Obsidian i Ubisoft współpracowali przy tworzeniu adaptacji popularnego serialu telewizyjnego do gry wideo, która została bardzo dobrze przyjęta zarówno przez krytyków, jak i fanów. Przenieśmy się do 2018 r., A podzielona, minimalnie animowana kontynuacja gry wideo z kreskówek - dzięki uprzejmości dewelopera Ubisoft San Francisco - wylądowała już na PlayStation 4, Xbox One i PC, ku kilku krytycznym pochwałom. Dalej jeszcze, South Park: The Fractured But Whole otrzymał również nieco późną wersję gry na hybrydową konsolę Nintendo. Ale czy warto udać się do South Park na Switchu? A może po prostu powinieneś dać tej wersji szerokie pole do popisu? Dowiedzmy Się…
(Możesz sprawdzić naszą oryginalną recenzję wersji na PlayStation 4 tutaj )
Od samego początku Pęknięty, ale cały zastępuje fantazję i ton swojego poprzednika, skupiając się na parodiowaniu współczesnego ducha superbohatera. Wcielasz się w rolę The New Kid, cichego bohatera, który jest uwikłany w wojnę domową między Szopem i Przyjaciółmi (na czele z psotnym alter-ego serialu Batmana Erica Cartmana) i Kumplami Wolności (prowadzonym przez profesora X- jak Timmy Burch), którzy obaj są zdeterminowani, aby znaleźć lokalnego zaginionego kota, zwanego Scrambles, w celu odebrania nagrody w wysokości 100 USD, która pomoże uruchomić każdą z ich serii mediów o superbohaterach. Jak można się spodziewać, wszystko jest tak zachwycające, jak zawsze.
Jednym z najlepszych komplementów, jakie mogę złożyć w tej lekceważącej kontynuacji gry wideo, jest to, ile naprawdę jest czuje jak pełnometrażowy film Park Południowy odcinek zszyty razem z mnóstwem zabawnych tekstów i zaskakująco wciągającą rozgrywką. Fakt, że Trey Parker był zaangażowany w ten projekt, pomaga podarować to doświadczenie pewnym uzasadnionym śmiechem. Podobnie jak w przypadku poprzedniczki, wyraźna lojalność gry wobec materiału źródłowego jest naprawdę widoczna, a ten imponujący poziom autentyczności jest niewątpliwie asem gry w rękawie. W głównej kampanii, w której będziesz walczył od stóp do głów ze striptizerkami, krabami, szóstoklasistami i główkami mety, żeby wymienić tylko kilka, Pęknięty, ale cały rzadko brakuje zwariowanych dziwactw do rzucenia w gracza.
Pod względem mechanicznym gra jest pseudo-otwartym światem RPG 2.5D, jednak wiele zakątków tytułowego miasta jest odgrodzonych i można uzyskać do nich dostęp dopiero po odblokowaniu określonych umiejętności specjalnych. Zdolności te są podsycane przez całą główną fabułę i obracają się wokół niezwykłego tyłka twojej postaci gracza, którego pierdy mają moc zaginania samej tkaniny przestrzeni i czasu (nie zmyślam tego). Na początku zyskujesz możliwość zwiedzania większości fikcyjnego miasta w Kolorado, a większość domów, sklepów i budynków jest dostępnych, co jest całkiem zadbane, jednak wiele obszarów wewnętrznych czasami wygląda trochę zbyt podobnie.
numery zamówień w przedsprzedaży z mieczem i tarczą pokemona
Odkrywając tajniki tętniącego życiem miasta, wkrótce natkniesz się na niezliczone okropności gry, które zawsze mieszczą się w przedziale między dziwacznymi i dziwacznymi, ale w naprawdę fajny sposób. Podstawowa walka jest oparta na siatce, turowa taryfa i jest zaskakująco całkiem fajna. Kilka szybkich zdarzeń, które pojawiają się, gdy wykonujesz polecenie, pomaga nadać chwilowej akcji trochę większe zaangażowanie, co jest zawsze mile widziane.
Pozycjonowanie jest absolutnie kluczowe, chociaż twój specjalny wskaźnik superumiejętności, kolejność tury i upewnienie się, że wybierasz najbardziej efektywne możliwe ataki, również odgrywają ważną rolę. Jak zapewne już zgadłeś, po pełnym naładowaniu specjalnego wskaźnika superumiejętności będziesz w stanie wykonać potężne ataki, które pochłaniają HP, które mogą natychmiast zmienić bieg bitwy. Pomimo mojego zamiłowania do ogólnej walki, miałem jeden drobny zarzut: często mylę się trochę zbyt blisko po łatwej stronie, jak na mój gust. Biorąc to pod uwagę, istnieje kilka trudniejszych ustawień trudności dla tych - takich jak ja - dla których walka jest trochę za bardzo przypominająca burzę.
Gra jest nie tylko pełna solidnej, mięsistej 20-godzinnej kampanii, ale zawiera również niezliczoną ilość całkiem fajnych, dynamicznych zadań pobocznych, które prawdopodobnie dodadzą kolejne pięć lub więcej godzin do ogólnego doświadczenia, jeśli naprawdę masz ochotę zejść do króliczej nory. Warto ich poszukać, ponieważ nie tylko nagradzają graczy mnóstwem śmiechu, ale dodatkowo dają graczom kilka całkiem znaczących ulepszeń, które mają postać artefaktów. Te artefakty można włożyć do swojej postaci i wzmocnić ogólne statystyki na wiele użytecznych sposobów. W miarę zdobywania kolejnych poziomów można odblokowywać nowe miejsca, a także blokować dalsze artefakty.
Dla tych, którzy się zastanawiają, Pęknięty, ale cały kontynuuje tradycję serialu animowanego polegającą na wkradaniu się w kilka naprawdę niepokojących, o mój Boże, kontrowersyjnych momentów w twoją podróż. Jedna chwila w klubie ze striptizem naprawdę się wyróżnia, ale nie chcę mówić zbyt konkretnie z obawy, że zepsuję ją zatwardziałym fanom, ale zapewniam: jest tu wiele rzeczy, które z pewnością zasługują na dojrzałą ocenę. Osobiście te oszałamiająco niepokojące części są dużą częścią tego, co sprawia, że Park Południowy , dobrze, Park Południowy - jego autentyczność jest absolutnie jednym z głównych jej rysów, a te szokujące chwile tylko pomagają to podkreślić.
Jeśli chodzi o ogólną prezentację gry, to jest naprawdę niesamowita. Jego minimalnie animowana estetyka jest niesamowicie zrealizowana na Switchu. Wygląda każdy cal ekranu dokładnie jak możesz mieć nadzieję, że Park Południowy doświadczenie, aby wyglądać. Małe zawijasy, takie jak chwile rozbłysku obiektywu, gdy przechodzisz obok zachodzącego słońca, do cudownie żywiołowych komiksów, również naprawdę pomagają w podkreśleniu poziomu połysku na pokazach. Co więcej, to również brzmi jak rola. Niestety, istnieje kilka drobnych polskich sporów, które są unikalne dla portu Switch, a mianowicie, że czasy ładowania są nieco dłuższe niż w przypadku jego konsolowych braci, a także sporadyczne przypadkowe spadki liczby klatek na sekundę. To powiedziawszy, problemy te są dość niewielkie, a podstawowe doświadczenie na szczęście pozostaje nienaruszone, ale mimo to warto o nich wspomnieć.
Wreszcie, jeśli interesuje Cię dodatkowe DLC, pamiętaj tylko o tym Danger Deck i Od zmierzchu do Casa Bonita są dostępne w dniu premiery, z trzecią porcją DLC skupiającego się na fabule, nazwaną Bring The Crunch , pojawi się później w tym roku. Danger Deck to dość rozczarowujący tryb areny, w którym masz za zadanie zmierzyć się z wieloma wyzwaniami bojowymi na wysokim poziomie Od zmierzchu do Casa Bonita to zabawny fragment fabularny DLC, który w żartobliwy sposób parodiuje kaprysy z filmu o wampirach Quentina Tarantino i widzi, jak łączysz siły z Szopem i Mysterionem, aby pokonać przerażające demoniczne zagrożenie. Można je kupić osobno lub w ramach przepustki sezonowej.
Chociaż istnieje kilka bardzo drobnych problemów z polerowaniem związanych z portem Switch, South Park: The Fractured But Whole jest przepojony od góry do dołu szalonym poziomem autentyczności, który jest naprawdę wierny lekceważącemu materiałowi źródłowemu. Dodajmy do tego trochę rozgrywki turowej, która jest zaskakująco zabawna, świat pełen interesujących postaci i trochę naprawdę zabawnego pisania na kawę, a zostajesz z niezapomnianą i niezwykle zabawną igraszką osadzoną w niesławne, fikcyjne miasto w Kolorado. Czy to się opłaca? O tak.
Ta recenzja jest oparta na wersji gry na Nintendo Switch. Ubisoft dostarczył nam kopię recenzji.
South Park: The Fractured But Whole ReviewWspaniały
Chociaż istnieje kilka bardzo drobnych polskich problemów związanych z portem Switch, South Park: The Fractured But Whole jest przepojona od góry do dołu szalonym poziomem autentyczności, który jest naprawdę wierny lekceważącemu materiałowi źródłowemu.